Amy Winehouse – gwiazda na haju

Dzisiaj – 23.07.2011 r., kilka dni po powstaniu tego wpisu – media podały, że Amy nie żyje. Mówi się głośno o jej wcześniejszych chorobach i pobytach w szpitalach, leczeniu i ostrzeżeniach lekarzy. Wiedziała o zagrożeniach wynikających z nadużywania narkotyków i alkoholu. Prawdopodobnie jej serce odmówiło posłuszeństwa (zob. artykuł o alkoholizmie).

Amy - czy może być szczęśliwa bez używek?

W swoim życiu artystycznym Amy idzie (szła…) pod prąd. Alkohol, dopalacze, marycha i inne uzależnienia są charakterystyczne dla wielkich gwiazd popkultury pod koniec ich kariery, w chwilach załamań nerwowych i depresji. Wypaleni, zmęczeni pracą popadali w nałogi Elvis Presley czy Michael Jackson i mnóstwo innych gwiazd, które raczej dla młodych pokoleń gwiazdami i wzorem do naśladowania już być nie mogły. Amy dopiero zaczęła światową karierę. Czy zdąży nagrać kolejną wartościową płytę, zanim nie zaćpa, nie zapije się na śmierć, nie wpadnie pod autobus lub pijana nie spadnie ze sceny?

Media robią gwiazdę z Amy, bo „show must go on” – płyty muszą się sprzedawać. Na żądanie wytwórni i jej PR można posłużyć się opiniami psychologów, którzy natychmiast wyjaśnią fanom, że np. Amy jest osobowością typu borderline – niszczy wszystko wokół siebie, cierpi na „pomroczność jasną” itp. Prawda jest jednak przygniatająca – to alkoholiczka lub/i narkomanka. Z jej piosenek przebija prawda, że dobra zabawa jest wtedy, gdy ma alkohol lub marychę – wierzą w to miliony małolatów. Amy pokazuje w swoich tekstach, że narkotyki są w stanie  rozwiać smutki i zastąpić wielkie uczucia.

Jest antybohaterką, ponieważ prowadzi tryb życia, przed którym wszystkie matki i państwa przestrzegają swoje dzieci i najmłodszych obywateli. Nie ukrywa też nałogów i przyzwyczajeń, jak robią to inni (celebryci, gwiazdy). W piosenkach opowiada o swoim życiu, przez co czyni je tematem opinii, spekulacji i prasowych plotek. Być może popularność zdobyła właśnie dzięki temu, że śpiewa o tym, o czym wszyscy mówią unisono? Społeczeństwo brytyjskie uważa, iż nie ma problemu alkoholowego, narkotykowego, kryzysu pewnych wartości i tradycji, a ona odważyła się mówić prawdę o sobie i takich jak ona sama?

Muzycznie aranżacje Winehouse raz wpadają w stylistykę folkową z lat 60-70, innym razem w stronę jazzu i rapu charakteryzującego się scenicznym gadulstwem. Niektóre teksty są zmontowanymi przydługimi historiami z codziennego dnia Amy, ot fragmenty z pamiętnika – nudnawe i naiwne (np. „Amy, Amy, Amy”), a często zbyt intymne, aby o nich mówić. Przebój „Rehab” opowiada o życiu Amy, jak to przyjaciele i rodzina próbują wysłać ją na odwyk (so to słowo w ogóle oznacza?). Ona jednak zawsze ma dla nich odpowiedź: „No, no, no” – refren największego hitu Amy.

[http://www.youtube.com/watch?v=KUmZp8pR1uc]

Woli być w domu i cieszyć się życiem, wolnością i zabawą z Ray’em. Nie rozstaje się z butelką i wciąż pije – chwali się. Zwierza się później, że potrzebuje przyjaciela i chyba to jest powodem alkoholizmu. Nie chce iść na odwyk i przez 10 tygodni męczyć się dla rodziny, aby myśleli, że wszystko jest OK. Fotki z kolorowych czasopism zawsze pokazują biednego ojca Amy prowadzącego córkę pod ramię, martwiącego się o jej zdrowie i upadek… – przykre epizody? Ona nie chce iść na odwyk dla nich i nie pójdzie – śpiewa szanowna córeczka.

Amy Winehouse urodziła się w Londynie (1983 r.) i ma 28 lat. Od dzieciństwa uwielbia śpiewać. W wieku 16 lat zaczęła się z tego utrzymywać. Pierwszą płytę nagrała, mając 20 lat – „Frank” i otrzymała za nią nominację do Brit Awards – za teksty. W 2006 roku jej album „Back to Black” zdobył aż pięć nagród Grammy i rozpoczęła się moda na Amy okrzykniętą drugą Janis Joplin.

W kolejnym wielkim przeboju „Back to Black” Amy wyśpiewuje swoje żale. Przybiera żałobę z powodu opuszczenia jej przez ukochanego, jak ona cierpi… Odszedł do innej, a Amy tak bardzo chciałaby cofnąć czas, wrócić do nich, kiedy byli razem. Umierała z tego powodu wiele razy, tęskni. Nie ma go, więc przywdziewa czarne barwy i wraca do żałoby – do czerni.

[http://www.youtube.com/watch?v=TJAfLE39ZZ8]

Amy nie zastanawia się, dlaczego on odszedł, może z powodu jej ciągłego picia? Na filmie widzimy pogrzeb, symboliczny, bo chyba jej ukochany nie zapił się na śmierć, lecz odszedł do innej. Pozostawił ją w żałobie, a raczej sam na sam z butelką. Na filmie wygląda na trzeźwą.

„Na całość” poszła w „Addicted”, utworze ukazującym ją już nie tylko jako alkoholiczkę, ale też narkomankę. Jest uzależniona i czasem myśli, że wolałaby stracić jego niż swoją ukochaną maryśkę (trawkę). Wkurza ją, gdy on wypala jej zioła, mógłby wezwać dilera, wówczas paliliby każdy swoje – żali się w piosence. W sumie z tekstu wynika, że nie zależy jej na tym, czy będzie z kimś lub umrze samotnie, najważniejsze to mieć co palić – nonszalancko więc o uczuciach. Po doświadczeniach znanych z życia gwiazd typu Kurt Cobain i Michael Jackson – pean na temat narkotyków nie bawi, zupełnie, pijacki bełkot, choć z drugiej strony na video jest Amy wielką artystką i nie widać prawdy o jej życiu, o którym śpiewa z dziecięcą naiwnością.

Gdy już Amy dojdzie do siebie, przejdzie odwyk (lub kilka odwyków niczym Lindsey Lohan – gwiazda ekranu), wówczas może okazać się, że wszystko, co miała do powiedzenia, już powiedziała?

Komentarz

Po jej śmierci pojawia się wiele komentarzy negatywnych co do postępowania i drogi życiowej Amy. Chyba nie ma o czym rozmawiać, ponieważ prawdopodobnie „gwiazda” była od lat na haju i zbytnio nie panowała nad swoim życiem. Narkotyki i alkohol wyłączają mózg, człowiek z czasem staje się niewolnikiem brania, picia, traci nad sobą kontrolę. Robienie z Amy gwiazdy wielkiego formatu, mówienie o jej „nieprzeciętnym geniuszu i talencie” zakrawa na działania marketingowe prowadzone przez wytwórnie, które bardzo chcą sprzedawać znak towarowy, jakim stała się „Amy Winehouse” – szczególnie teraz, po śmierci – to ostatnie chwile, aby zainteresowani mogli coś jeszcze zarobić na jej śpiewaniu. Teksty, sposób wykonania, uroda, głos, tematyka piosenek nie były niczym odkrywczym czy zjawiskowym. W zasadzie od kilku lat świat przyglądał się upadkowi tej kobiety, o którym sama wszystkim śpiewała. Przykre jest to, że nikt jej nie pomógł, nie przerwał tej autodestrukcji dokonywanej na scenie, w świetle kamer.

Kto zastąpi fanom Amy? Adele?

[http://www.youtube.com/watch?v=rYEDA3JcQqw]

Teksty Amy w oryginale

Zobacz więcej
Rehab

They tried to make me go to rehab but i said 'no, no, no’
Yes, I’ve been black but when i come back you’ll know know know
I ain’t got the time and if my daddy thinks I’m fine
He’s tried to make me go to rehab but i won’t go go goI’d rather be at home with Ray
I ain’t got seventeen days
'Cause there’s nothing,
There’s nothing you can teach me
That i can’t learn from Mr HathawayDidn’t get a lot in class
But i know it don’t come in a shot glassThey tried to make me go to rehab but i said 'no, no, no’
Yes I’ve been black but when i com e back you’ll know know know
I ain’t got the time and if my daddy thinks I’m fine
He’s tried to make me go to rehab but i won’t go go goThe man said 'why do you think you’re here’
I said 'I got no idea
I’m gonna, I’m gonna lose my baby
so I always keep a bottle near’
He said 'I just think your depressed,
kiss me here, baby, and go rest’They tried to make me go to rehab but i said 'no, no, no’
Yes I’ve been black but when i com e back you’ll know know know
I don’t ever wanna drink again
I just ooh i just need a friend
I’m not gonna spend ten weeks
have everyone think I’m on the mendIt’s not just my pride
It’s just til these tears have driedThey tried to make me go to rehab but i said 'no, no, no’
Yes I’ve been black but when i come back you’ll know know know
I ain’t got the time and if my daddy thinks I’m fine
He’s tried to make me go to rehab but i won’t go go go

Back to Black
He left no time to regret
Kept his dick wet
With his same old safe bet
Me and my head high
And my tears dry
Get on without my guy
You went back to what you knew
So far removed from all that we went through
And I tread a troubled track
My odds are stacked
I’ll go back to blackWe only said good-bye with words
I died a hundred times
You go back to her
And I go back to…..I go back to usI love you much
It’s not enough
You love blow and I love puff
And life is like a pipe
And I’m a tiny penny rolling up the walls insideWe only said goodbye with words
I died a hundred times
You go back to her
And I go back toBlack, black, black, black, black, black, black,
I go back to
I go back toWe only said good-bye with words
I died a hundred times
You go back to her
And I go back toWe only said good-bye with words
I died a hundred times
You go back to her
And I go back to black
Addicted

Tell your boyfriend next time he around
To buy his own weed and don’t wear my shit down
I wouldn’t care if bre would give me some more
I’d rather him leave you then leave him my draw

When you smoke all my weed man
You gotta call the green man
So I can get mine and you get yoursOnce is enough to make me attack
So bring me a bag and your man can come back
I’ll check him at the door make sure he got green
I’m tighter than airport security teamsWhen you smoke all my weed man
You gotta call the green man
So I can get mine and you get yours

I’m my own man so when will you learn
That you got a man but I got to burn
Don’t make no difference if I end up alone
I’d rather have myself a smoke my homegrown
It’s got me addicted, does more than any dick did

Yeh I can get mine and you get yours
Yeh I can get mine and you get yours

 Amy, Amy, Amy

Attract me
’til it hurts to concentrate
Distract me
stops me doing work I hateand just to show him how it feels
I walk past his desk in heels
one leg resting on a chair
from the side he pulls my hair(Amy Amy Amy)
Although I’ve been here before
(Amy Amy Amy)
He’s just too hard to ignore
Masculine you spin a spell
I think you’d wear me well(Amy Amy Amy)
Where’s my moral parallel?It takes me
half an hour to write a verse
He makes me
imagine it from bad to worseMy weakness for the other sex
every time his shoulders flex
way the shirt hangs off his back
my train of thought spins right off track(Amy Amy Amy)
Although I’ve been here before(Amy Amy Amy)
He’s just too hard to ignore
Masculine he spins a spell
I think he’d wear me well(Amy Amy Amy)
so where’s my moral parallel?His own style
right down to his Diesel jeans
Immobile
I can’t think by any meansUnderwear peeks out the top
I’ll let you know when you should stop
from the picture my mum drew
I know I’d look good on you(Amy Amy Amy)
Although I’ve been here before(Amy Amy Amy)
You’re just too hard to ignoreMasculine you spin a spell
I think you’d wear me well(Amy Amy Amy)
so where’s my moral parallel?Creative energy abused
all my lyrics go unused
but when I clock black hair, blue eyes
a teardrop I fantasise
(Amy Amy Amy)
(Amy Amy Amy)
Although I’ve been here before
(Amy Amy Amy)
He’s just too hard to ignore
Masculine he spins a spell
I think he’d wear me well
(Amy Amy Amy)
so where’s my moral parallel?

(Amy Amy Amy)
(Amy Amy Amy)
Although I’ve been here before
(Amy Amy Amy)
He’s just too hard to ignore
Masculine he spins a spell
I think he’d wear me well
(Amy Amy Amy)
so where’s my moral parallel?