Fabuła i recenzja filmu „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna”
Film/fantasy/2010
Fabuła. Niejako we wstępie filmu poznajemy dwóch bogów olimpijskich Zeusa (S. Bean) i Posejdona (K. McKidd), którzy zeszli na ziemię, aby porozmawiać i przeszukać świat. Chodzi o to, że ktoś ukradł pioruna bogowi Zeusowi. To może doprowadzić do wojny pomiędzy bogami i zagłady świata ludzkiego. Potrzebny jest ktoś, kto znajdzie złodzieja. Wybór pada na Percy’ego, który jeszcze nie wie o tym, ale jest herosem – półbogiem, synem Posejdona z ziemianką.
Kolejne kadry przenoszą nas do domu chłopca. Percy Jackson (L. Lerman) to nastoletni chłopiec. Chodzi do szkoły, ale nie odnosi w niej sukcesów. Cierpi na dysleksję i ADHD – tak sam twierdzi. Ma z tego powodu wiele problemów i kompleksów. Nie powodzi mu się także w domu. Jego ojczym wykorzystuje matkę, traktuje ją niczym niewolnicę. Percy buntuje się przeciwko niemu, ale matka uspokaja go i prosi, aby dał spokój, kiedyś wszystkiego się dowie. W każdym razie ma przed synem tajemnicę, której póki co wyjawić nie może.
Któregoś dnia Percy wraz z klasą i swoim kolegą Grover’em (B. T. Jackson) przychodzi na lekcję historii starożytnej Grecji do muzeum. Pracuje tam na wózku inwalidzkim i oprowadza ich po wystawie Mr. Brunner (P. Brosnan). W trakcie zwiedzania nauczycielka chce porozmawiać z chłopcem i prowadzi do oddzielnej sali. Tam ku zdziwieniu Percy’ego przemienia się w latającego potwora. Unosi go do góry i nakazuje, aby oddał jej pioruna. Chłopak nie wie, o co chodzi i jest przerażony. Do sali wchodzi Grover i Brunner, ratują Percy’ego i potwór znika. Okazuje się, że Mr. Brunner jest Chironem a Grover satyrem przydzielonym przez bogów dla ochrony Percy’ego. Z kolei nauczycielka była Erynią, jedną z boginek zemsty. Bruner twierdzi, iż chłopiec jest w niebezpieczeństwie i teraz musi już poznać prawdę.
Wraz z Groverem Percy wraca do domu, gdzie informują matkę, że nadszedł czas wyjazdu jej syna. Ta jakby wiedziała już o co chodzi, wsadza ich obu do auta i wiezie daleko poza miasto. Grover na odchodne nabija guza ojczymowi Percy’ego, który nie chce ich wypuścić z domu. We trójkę docierają nocą do gęstego lasu, gdzie nagle napada na nich potwór. Percy radzi sobie z nim, wykorzystując długopis otrzymany od Brunnera, długopis przemieniający się w miecz. Ratuje ich, dobiegają do bramy, za którą już potwór nie jest w stanie im zagrozić, ale matka Percy’ego nie może iść z nimi, nie puszcza jej niewidzialna bariera ochronna. Ludzie poza nią nie mogą przejść. Wówczas staje się rzecz straszna, potwór porywa matkę.
Kolejnego dnia Grover, satyro o nogach koźlich, oprowadza Percy’ego po obozie szkoleniowym. Percy dowiaduje się, że jego matka miała romans z Posejdonem. Bogowie od czasu do czasu schodzą na ziemię i mają romanse z kobietami. W obozie jest mnóstwo takich dzieci, herosów, czyli półbogów. Są tam, aby trenować i szkolić się, nic im nie grozi. Percy poznaje jedną z dziewcząt Annabeth (A. Daddario), córkę bogini Ateny, doskonale władającą mieczem. Rozmawia także z Brunnerem, który jest pół koniem i pół człowiekiem, Chironem. On wyjaśnia zawiłości życia bogów Percy’emu.
Podczas ćwiczeń Percy i Annabeth zostają rozdzieleni pomiędzy dwie grupy mające walczyć ze sobą o flagę przeciwnika. Kto pierwszy odbierze rywalom flagę, ten zwycięży. Drużyna Percy’ego znalazła się wówczas w opałach i nie pomógł nawet Luke (J. Abel), który wyglądał na jednego z najlepszych wojowników. Przygarnął on do swojej drużyny Percy’ego. Ten z kolei miał walczyć z Annabeth i przegrał, został ranny, od niego zależało powodzenie całej drużyny. Gdy leżał ranny, usłyszał głos mówiący, aby dotknął wody. Doczołgał się więc i zanurzył rękę w wodzie. Natychmiast wszelkie rany zaczęły mu się goić i nabrał ogromnej siły. Pokonał wszystkich przeciwników i zdobył flagę przeciwnej drużyny. Był bardzo szczęśliwy, a drużyna dumna z niego.
Wieczorem przy ognisku pojawił się ognisty bóg Hades (S. Coogan). Zażądał od zebranych wydania Percy’ego. Nikt jednak go nie posłuchał. Gdy jednak powiedział, że matka Percy’ego może zostać uratowana, chłopiec sam wystąpił spośród tłumu i przyznał się. Nie miał nic wspólnego z kradzieżą pioruna. Hades odszedł, a Percy postanowił odnaleźć piorun, aby uwolnić swoja matkę z Hadesu – świata podziemia, piekła. Nocą postanowił opuścić obóz i wyruszyć na poszukiwanie pioruna. Wraz z nim z obozu uciekli Annabeth i Grover.
Rozpoczął się okres poszukiwania niebieskich kamieni, które gwarantowały znajdującym się
w Hadesie ludziom powrót do świata żywych. Właśnie do Hadesu po matkę zmierzał Persy z przyjaciółmi. Wspomagał ich Luke, chłopak o dużej wiedzy i sile, pozostający w obozie, ale utrzymujący z nimi kontakt. Mieli także zaczarowaną mapę, a na niej pojawiały się miejsc wskazujące kamienie. Pierwszy znaleźli wśród posągów, ludzi zamienionych w posągi przez Meduzę (U. Thurman). Odcięli jej głowę pełną węży i zabrali ze sobą. Kto popatrzył w oczy Meduzie, zamieniał się w kamień.
Celem podróży zostały się później Nashville, Vegas i Hollywood. Tam, po wielu przygodach, znaleźli kolejne kamienie i wreszcie mogli zejść do Hadesu. Okazało się również, że Percy ma pioruna w rękojeści swojej tarczy, a schował mu go tam Luke. Prawda okazała się bolesna dla tego herosa, to Luke był złodziejem i to on ukradł pioruna Zeusowi. Chciał oddać go w ręce Hadesa, lecz przeszkodziła temu Persefona (R. Dawson). Gdyby Hades posiadł pioruna, zniszczyłby Olimp.
Percy uwolnił matkę z Hadesu, ale pozostawił tam Grovera. Następnie stoczył poważny i ciężki pojedynek z Lukiem. W ostatniej chwili dostał się na Olimp i oddał pioruna Zeusowi. Poprosił go o wolność dla Grovera i Zeus go wysłuchał. Rozmówił się także ze swoim ojcem Posejdonem, który nie mógł złamać zakazu Zeusa zbliżania się do Ziemi, dlatego nie odwiedzał Percy’ego, ale zawsze o nim myśli. Percy wraz z przyjaciółmi wraca do obozu treningowego.
Interpretacja
Jest to film kanadyjsko-amerykański w reżyserii Chrisa Columbus’a. Ma charakter fantasy i kina przygodowego. Został oparty na motywach mitologii greckiej. Najwyraźniej ma także spełniać rolę
edukacyjną, przybliżającą dawną kulturę grecką młodemu odbiorcy. Miejscami przypomina przygody Robin Hooda, a miejscami akcję „Nocy w muzeum”. Jego adresatem jest raczej młoda, szkolna widownia. Obsada gwiazdorska podwyższa rangę filmu, ale czy ten i kolejne odcinki serii zyskają sobie uznanie podobne do cyklu „Harry Potter” czy „Władca pierścienia”? Trudno powiedzieć. Generalnie film przyzwoicie zrobiony, z dobrymi zdjęciami i muzyką, dobrym dźwiękiem i kostiumami. Gra na play station i PC na pewno niebawem się pojawi.
PS. Cóż, Zeus to najwyższy z bogów greckich. Jego władza była wielka, rozciągała się na Olimp i Ziemię. Rządził, ponieważ miał oręż i wszyscy się go bali – był władcą gromowładnym. Jakoś trudno sobie wyobrazić, aby ktokolwiek i cokolwiek mogło było mu odebrać/ukraść piorun. Tutaj chyba twórcy scenariusza niezbyt się wysilili. Przedstawili piorun jako miecz, który każdy (bóg,heros) mógłby podnieść i użyć…
Tak dla Twojej wiadomości to jest CHEJRON, a nie Chiron!
Oficjalna strona www filmu podaje w obsadzie Chiron – dlatego nie zmieniam.
Dzięki za uwagę: 91.206.244.1. (tylko stopklatka.pl podaje błędnie Chejron – w mitologii greckiej występują oba imiona).
Kilka spraw.
Po pierwsze – film został nakręcony NA PODSTAWIE KSIĄŻKI autorstwa Ricka Riordana, więc nie można powiedzieć, że scenarzyści zrobili coś źle czy dobrze, bo najpierw trzeba było przeczytać książkę.
Po drugie – bogowie nie mogą ukraść broni innych bogów, bo tak podaje mitologia. Natomiast nikt nic nie mówił o herosach czy półbogach, tak więc to pozostaje poprawne pod względem mitologicznym.
Ludzie przestali umierać na Ziemi, gdy Syzyf podstępnie uwięził Tanatosa – Syzyf był człowiekiem. Czyli nawet ludzie mogli mieszać się w sprawy bogów. Gdyby Zeus samodzielnie rozpoczął poszukiwania pioruna, np. przybierając postać Jacksona…, ale Percy nie mógłby być Amerykaninem. Czy nie byłoby wiarygodniej przenieść Percy’ego do starożytnej Grecji zamiast Olimp przenosić do USA – Nashville, Vegas i Hollywood? Pisarz może „zaszaleć”, bo pisze dla wąskiego grona, ale filmowcy powinni mieć mniej tolerancji na takie fantazje.