Czarny łabędź

Czarny łabędź
Film/dramat/USA 2010
Obsada: Natalie Portman, Mila Kunis, Vincent Cassel i inni.
Scenariusz: Andres Heinz
Reżyseria: Darren Aronofsky

– Kreacja Portman
– Temat relacji między matką Eryką – byłą baleriną, której karierę przerwała ciąża a córką Niną – baleriną dążącą do ideału tanecznego
– Realizacja własnych marzeń Niny: pragnienie otrzymania głównej roli w przedstawieniu
– Społecznego wyalienowania idealisty skoncentrowanego na celu „dotknięcia ideału”
– Motyw walki dobra ze złem wewnątrz człowieka, zwycięstwo zła: zła Nina zabija dobrą Ninę
– Diagnoza psychologiczna określająca, że mimo całego dobra, jakie człowiek nosi w sercu, zawsze wygrywa zło kojarzone z instynktami, których potrzeby spełnienia określają ludzką naturę: czystość cielesna przegrywa z potrzebą zaspokojenia instynktów związanych z seksualnością i potrzebą akceptacji
– Rezygnacja z ideałów za cenę osiągania sukcesu: Nina podkreśla, że teraz jej kolej na odniesienie sukcesu i robi wszystko, aby być pierwszą baleriną w przedstawieniu

Czarny łabędź

Nina podczas ćwiczeń

– Przekrój środowiska teatru muzycznego, baletu, odmiany sztuki, która lata świetności ma za sobą

– Brak pozytywnych postaci w filmie poza Niną, która „musi” przegrać
– Śmierć Niny, zwycięstwo zła to zbyt głębokie uproszczenie
– Przedmiotowe traktowanie miłości i kojarzenie inicjacji seksualnej ze złą, prymitywną sferą życia człowieka

O fabule

Nina przypomina Fausta. Podobnie jak on chce być idealna. Aby otrzymać główną rolę w balecie „Jezioro łabędzie”, jest w stanie zrobić wszystko. Przez lata oddawała się pracy nad swoją techniką i jest najlepszą baleriną. W nowym przedstawieniu reżyser Thomas chce ją obsadzić w podwójnej roli, ale… W jego opinii Nina poradzi sobie z rolą białego łabędzia. Dziewczynie jednak zależy, aby zatańczyć też partię czarnego łabędzia, symbolu przewrotności i zła. Dla reżysera byłoby to osiągalne, gdyby balerina poznała swoja drugą naturę, tę seksualną. Najpierw sugeruje jej, aby spróbowała się masturbować, potem dotyka jej intymnych miejsc i całuje, twierdząc, że Nina powinna poznać swoją kobiecość. Główną cechą czarnego łabędzie będzie umiejętność zauroczenia chłopca i uwiedzenia go. Dlatego w tej roli Thomas planuje wystawić Lilly. Nina załamuje się. Obnaża swój egocentryzm, jak mantrę powtarzając, że teraz jest jej kolej na sukces.

Może scenarzysta i reżyser mają rację? Grając uwodzicielkę, Nina powinna być nieco zepsutą, ale czy zamiast pobudzania w niej uśpionej seksualności, pożądania, Thomas nie może nauczyć ją teatralnego uwodzenia dla potrzeb nowej roli? Postać grana przez Cassela jest tu synonimem szatana lub węża, który namawia Ninę do grzechu, aby zdobyć jej duszę. Trudno uwierzyć, że w XXI wieku Nina może istnieć i funkcjonować. Dopiero pod wpływem Lilly ma odwagę zbuntować się przeciwko porządkowi świata. Symbolicznie deską podpiera drzwi do swojego pokoju, aby wszechobecna i nadopiekuńcza matka nie mogła wejść do niej.

Nina to postać pokrzywdzona, Czarny łabędź, a świat wokół niej jest zupełnie pozbawiony moralności. Czy w takim środowisku może żyć „biały łabędź” – symbol czystości, cnót ludzkiego charakteru i dobra? Dlatego musi zginąć? Ponieważ wierzę w anioły, podważam zasadność jej śmierci, w realnym świecie są ludzie dobrzy a zło przegrywa.

Ocena subiektywna

Porywający obraz, bo tematycznie można go kojarzyć z kinem wysokim poruszającym trudne kwestie moralne i ponadczasowe problemy egzystencjalne. Każdy ma w życiu wybór i podejmując go, decyduje się, jakim być człowiekiem.
Słaby obraz, ponieważ temat ludzkiej dojrzałości do postrzegania w świecie dobra i zła został tutaj spłycony do dojrzałości seksualnej, do aktu miłości. Powiedzmy, że wychowujemy młode pokolenia w kulcie dobra i wiary w to, że inicjacja seksualna tylko dopełnia szczęście osobiste.
Uniwersalne prawdy filmu dotyczą odnajdywania własnego miejsca w życiu. Jesteśmy sumą cech ludzi, na których natykamy się przypadkowo. Bardzo staramy się tworzyć wielkie wartości, dążymy do kariery i spełnienia marzeń. Przesłania to często nam oczy na świat i sens życia. Wystarczy też życiowa okazja, aby zaprzedać się własnym ideałom i stanąć po stronie kariery. Czasami człowiek rozdrabnia się, a nawet sprzedaje własne zasady, aby osiągnąć spektakularny sukces. Zło jest silniejsze od dobra, ponieważ nie wymaga lat konsekwentnej i żmudnej pracy.
Bardzo dobre kino