Robert Gawliński „Grzesznicy” – tekst i interpretacja piosenki. Czy to będzie hit lata 2010? To hipisowski manifest antywojenny, piosenka żołnierska? Skomentuj.
„Tekstem w oczy” to dział badający teksty. Często słuchając muzyki traktujemy głos wokalisty jako jeszcze jeden instrument. Gdy wsłuchujemy się w słowa, czasami okazuje się, że ktoś nam wciska „kit”(?). Oceń tekst piosenki.
Robert Gawliński, Grzesznicy
t e k s t | i n t e r p r e t a c j a |
Wychował mnie Grochów Grzesiu Do snu śpiewał mi Dzika miłość dzikie wiersze Hipisowskie dni Miałem kumpla z piaskownicy Sprawdzić pragnął się W listach z legii cudzoziemskiej Pisał później,żeSmutno dziś do nieba iść 2x |
Podmiot/On mówi do Grzesia (dziecko, kolega?), że wychował go Grochów (dzielnica Warszawy). Grochów śpiewał mu do snu – odgłosy miasta. Wspomina dziką miłość i wiersze w hipisowskie dni – dni wolności seksualnej. Jego kolega z piaskownicy poszedł później do Legii Cudzoziemskiej i najpewniej przed walką/akcją doznawał olśnienia: (ref.) że może zginąć (pójść do nieba). |
W telewizji dziś widziałem Jeruzalem w ogniu walk Młodych chłopców z bronią Mieli po szesnaście lat A na Manhattanie stosy diamentów Cieszą wzrok W zachodzącym słońcu jak w Betlejem Gwiazdy lśniąSmutno dziś do nieba iść 2x |
W telewizji widział zdjęcia z Jerozolimy (Izrael), gdzie trwały działania wojenne i giną młodzi ludzie, niektórzy mają po 16 lat. Ginący są Żydami i Palestyńczykami. Z kolei na Manhattanie (NY/USA) bogaci siedzą i liczą swój majątek w diamentach lub liczą diamenty. Największymi handlarzami diamentów są Żydzi. To oskarżenie wielkich o finansowanie wojen i śmierć niewinnych…
Zachodzi słońce i świat jest smutny: (ref.) bo można zginąć (pójść do nieba). |
Tak pragniemy kochać Ale krwawy jest nasz Bóg Przeminą religie lecz zostanie Wojny duch Czekam więc na rewolucję Naszych mądrych głów Czekam więc na rewolucję Naszych serc i duszBo Smutno dziś do nieba iść Smutno dziś do nieba iść 3x |
Pragniemy/ludzie kochać i żyć w pokoju, a jednak wciąż walczymy. Wiele wojen wybucha z powodów religijnych, ale religie przeminą, natomiast duch wojny/walki pozostanie. Podmiot czeka na jakieś rewolucyjne zmiany, natychmiastowe, ponieważ tak jak jest, być dłużej nie powinno. Mówi o przemianach serc, wewnętrznych:
(ref.) bo inaczej można zginąć (pójść do nieba)./ ludzie będą ginąć, jeśli nic się nie zmieni, jeśli ktoś tego/przemocy nie zatrzyma. Smutno – za wcześnie umierać. Bohaterowie pieśni to żołnierze, ale mogą to być też ludzie zwykli, cywile rzuceni w „paszczę wojny”. |
Jednym zdaniem
„Grzesznicy”, czyli „Mordowanie śpiewaniem”