Spy next door – Nasza niania jest agentem

Fabula i recenzja filmu Spy next door – Nasza niania jest agentem.

Film/komedia/2010

Fabuła. Gillian (A. Valetta) jest samotną matką trójki dzieci: najstarszej córki Farren – jej pasierbica (M. Carroll), nastoletniego syna Ian’a (W. Shadley) i najmłodszej córki Nory (A. Foley). Jest wziętą malarką, która mieszka na pięknym osiedlu domków jednorodzinnych. Obok niej mieszka Bob Ho (J. Chan), sprzedawca długopisów, zakochany w Gillian ze wzajemnością. Film zaczyna się w momencie, gdy wspólnie siedzą właśnie w kawiarni, wyznają sobie miłość i Bob chce wyznać jej coś jeszcze, lecz dzwoni telefon.

Po wyjściu z lokalu Bob jedzie do biura, jak się okazuje CIA, gdzie jego najbliżsi współpracownicy Colton James (B. R. Cyrus) wprowadza go w cel misji. Bob wkracza do akcji, ponieważ jest agentem wywiadu i chwyta groźnego przestępcę Poldarka (M. Scheving). Po powrocie z akcji oznajmia kolegom, że kończy pracę dla agencji, chce przejść na emeryturę i zacząć normalne życie.

Gillian i Bob

Pragnie ożenić się z Gillian i wieść spokojne życie. Jedyny problem polega na tym, że dzieci Gillian nienawidzą go, ale obalił dwóch dyktatorów, więc i dzieci zmusi do tego, aby go polubiły. Przyjaciel i agent CIA (B. R. Cyrus) prosi jeszcze o rzut oka na pewien dokument multimedialny, ale Bob nie ma czasu i agent przesyła mu to na komputer domowy. Bob ma zapoznać się z nim w domu.

Farren, Ian i Nora

Gdy w domu Bob próbuje zająć się analizą przesłanego pliku, przychodzi do niego Gillian. Jest załamana, bowiem jej ojciec leży w szpitalu i powinna do niego pojechać. Jest jednak problem, nie ma z kim zostawić dzieci. Bob ofiaruje jej pomoc w tym zakresie, chętnie zajmie się dziećmi, będzie je karmił, ubierał i odwoził do szkoły. Jest bardzo zadowolony, mieli jechać wspólnie na weekend, gdzie miał zbliżyć się trochę do dzieci, zatem teraz będzie mógł się sprawdzić. Gillian wyjeżdża, a dzieci myszkują w domu Boba. Wścibski Ian przerzuca na swojego iPoda plik, uznając go za koncertowe nagranie zespołu muzycznego ze Szwecji. Będzie mógł pochwalić się kolegom i wkupić się w ich łaski.

W tym czasie z więzienia zbiegł Poldark i teraz chce udoskonalić formułę chemiczną do likwidacji ropy. Potrzebuje do tego pliku przechwyconego przez CIA. Szefowa jego grupy obserwuje los pliku przesyłanego z CIA i lokalizuje adres Boba Ho. Poldark jest wściekły, nakazuje dopaść Boba i odzyskać plik. Współpracuje w tym celu ze swoją bandą rosyjskich terrorystów.

Bob i Colton przed akcją

Bob i Colton przed akcją

Bob nie sprawdza się w roli kucharza. Nie potrafi gotować i w kuchni źle się czuje.

Bob nie radzi sobie w kuchni

Bob w kuchni

Dzieci, szczególnie Farren i Ian, bardzo mu dokuczają. Ian ma problemy w szkole. Okzauje się, że bardzo zmyśla, okłamuje kolegów i koleżanki, aby zrobić na nich wrażenie. Pochwalił się skopiowanym plikiem, ale to nie była muzyka, dlatego starsi i silniejsi koledzy naciągnęli mu jego majtki na głowę i wrzucili Ian’a do kosza na śmieci. Wezwano Boba. Akurat robił on zakupy na Haloween, pragnął kupić sukienkę księżniczki dla Nory, która mu uciekła w sklepie.

Po powrocie do domu Bob i Nora zostają zaatakowani przez rosyjskich terrorystów wysłanych przez Poldarka. Oczywiście Bob poradził sobie z nimi, ale zabrał ze szkoły dzieci i chciał je ukryć. Niestety, w chińskiej restauracji, do której przybyli, aby coś zjeść, zostali napadnięci przez rosyjskiego agenta Larrego (L. Till). Bob „pozamiatał” nim salę jadalną i wezwał posiłki. Przybyły agent CIA Glaze okazał się przekupnym współpracownikiem Rosjan i zdrajcą, chciał zaaresztować Boba. Udało

Ian kopiuje plik

się jednak uciec i Bob odkrył, że dany mu na pamiątkę zegarek zdradza jego pozycję. Ukrył go pod skałą, a dzieci zabrał do bezpiecznego hotelu. Farren zadzwoniła w tym czasie do Gillian, aby poinformować ją, że Bob jest agentem i są w niebezpieczeństwie. Bob wówczas wziął od niej słuchawkę i potwierdził te słowa, gdyż Gillian nie chciała uwierzyć w te słowa swojej pasierbicy. Przerażona jednak wraca szybko, odbiera Bobowi dzieci, policzkując go.

Problemy szkolne

Problemy szkolne

Bob ujawnia swoją pozycję, zakładając ponownie zegarek. Banda Poldarka przybywa, aby go złapać i odzyskać plik. Łapią i związują Boba, ale nie tylko jego. Otóż Farren i Ian przybyli za nim, ponieważ Ian także chciał zostać agentem, a Farren po prostu szpiegowała Ian’a. Cała trójka wpadła w poważne tarapaty. Poldark chce odzyskać przesłany i nagrany na niewiadome urządzenie plik. Bob nie wie, o co chodzi. We wszystko wtrącił się Ian, tłumacząc, że to on skopiował plik na swego iPoda i jest on u niego w pokoju. Poldark wysyła terrorystów do domku Gillian, gdzie ona właśnie przygotowuje do Halloween Norę i słodycze dla dzieci. Bob uwalnia siebie, Farren i Ian’a z więzów, pokonuje Poldarka i pędzi ratować Gillian oraz Norę. Gillian nie chce z nim jednak rozmawiać.

 

To musiało boleć

Larry oberwał

Bob przybywa przed terrorystami i ostrzega Gillian, ale za nim przybywają

Uwięzieni

Uwięzieni przez bandę

terroryści Poldarka. Dochodzi do walki, w którą włączają się wszyscy domownicy Bob. Pokonują Rosjan i z pomocą przybywa oddział na czele z Coltonem. Bob bardzo przeprasza Gillian za to, że naraził jej rodzinę na niebezpieczeństwo, chce odejść, ale Farren mu nie pozwala, także Ian staje w jego obronie, a Nora nie wyobraża sobie innego ojca jak tylko Boba. To rozmiękcza serce ich matki. Film kończy ślub Boba i Gillian, podczas którego on składa jej przysięgę i ujawnia, że nie ma na imię Bob.

Interpretacja

Film Briana Levanta jest komedią sensacyjną, filmem akcji i familijnym w jednym. Dla mnie jednak na pierwszym planie jest najważniejszy problem adaptacji dzieci w rozbitej rodzinie i analityczne spojrzenie na próbę dopasowania się do niej Boba. Farren jest pasierbicą i zwraca się do Gillian jak do koleżanki, wierzy w powrót swojego ojca, który przecież nie mógł jej tak porzucić. Ian to 12-13 latek z przerostem fantazji i wyuczonymi stereotypowymi zachowaniami podpatrzonymi w serialach dla dorosłych. Z kolei kilkuletnie Nora to mała nimfa żyjąca w świecie zabaw i przyjemności, fantazji. Wszystkie dzieci sprawiają wrażenie pozostawionych samym sobie, bowiem Gillian nie ma dla nich czasu, maluje albo też zajmuje się osiągnięciem swojego szczęścia w życiu – romans z Bobem. Rodzinna degrengolada – można powiedzieć, tak wygląda właśnie rodzina rozbita,

Gillian i Bob

Ślub

bez ojca. Gdy Bob rozpoczyna opiekę nad trójką rozkapryszonych i żyjących w swoich światach dzieci, przyjmuje postawę opiekuńczą, a nie wychowawczą. Oznacza to, iż stara się zastąpić dzieciom matkę, chce być czuły i wrażliwy. Wraz z rozwojem akcji staje się mężczyzną, potrafi postawić na swoim i tupnąć nogą/krzyknąć. Dlatego dzieci w końcu zauważają, iż nie jest to tylko przeciętny sprzedawca długopisów i nudziarz, ale mężczyzna z krwi i kości. Wówczas dostrzegają w nim autorytet i chcą z nim przebywać. Obronił ich przed przemocą świata, ale też pokazał twarz mężczyzny, stanowczość, rozwaga, porządek itd. Tak kształtują się relacje wątku rodzinnego. Z koeli sensacyjnego nie trzeba poddawać wnikliwej analizie. Jak przyzwyczaił widzów Jackie Chan, obrazy, w których gra, są wyważone i delikatne, aby trafić do jak najszerszej grupy widzów. Tym razem nie ma nadmiaru scen walki, ale i te są poprowadzone w myśl zasady: uderzyć, aby nie wyglądało na bolesne, bo dzieci oglądają. Konwencja komediowych bijatyk przypomina raczej taniec, balet niż sztukę walki. Wszyscy agenci sprawiają wrażenie idiotów, osiłków bez wyobraźni, z którymi świetnie sobie radzi niewielki, ale sprytny mistrz walki. Lekkie, łatwe i przyjemne kino dla miłośników Jackie Chana. Dla rodziców rozbitych rodzin, w ogóle dla rodziców i dzieci także mała dawka spojrzenia analitycznego na więzy rodzinne.
Ocena za spójność gatunkową i za całość