Rękawiczki, rękawice

Po skaleczeniu palca założyłem rękawice gumowe, aby łatwo móc ugniatać ciasto na pizzę. Chwilę później, gdy szło mi coraz lepiej, doznałem olśnienia: rękawice pomagają pracować! Do tej pory uważałem je za zbędne i niewygodne „pozbawiacze czucia”…

Oczywiście nie zawsze tak było. Podczas prac ogrodowych ze szpadlem w ręku lub łopatą rękawice były gwarancją, że nie zrobią się odciski. Ale już inne prace ogrodowe, pielenie, zbieranie plonów, to praca bez rękawic. Przy szlifowaniu czy wymianie kół rękawice także były pożyteczne. W pracach domowych jednak zawsze ignorowałem je z racji zmniejszonego czucia w palcach po założeniu. Podczas zmywania naczyń, mycia okien, gotowania – raczej nie korzystałem do wczoraj, gdy ze skaleczonym palcem musiałem ugniatać ciasto. Czynność ta w rękawiczkach gumowych wydała mi się mimo uprzedzeń i przyzwyczajeń prosta i przyjemna. W dodatku wywołała kilka przemyśleń i komentarzy.

Dzieci internetu - największe zagrożenie internetu to przejęcie roli wychowawcy, który mówi dzieciom i młodzieży, że wszystkie dobra kultury można mieć za free - można nawet obalać rządy, te realne, a nie simsoidalne

Przez wieki nauczyliśmy się chronić dłonie i jakość wymyślanych materiałów do produkcji rękawiczek ochronnych świadczy o tym, jak istotne dla człowieka i dla całego postępu są dłonie – zatem i rękawice, rękawiczki.Chronimy ręce przed atmosferą: mrozem, słońcem, wiatrem i żywiołami: wodą, ogniem, prądem. Rękawiczek używamy w życiu codziennym, rękawic w pracy. Są dziesiątki fasonów i przeznaczeń rękawic, a także materiałów, z których są wykonywane. Każdy ma ulubione kolory, wzorki, a wartości estetyczne rękawiczek, rękawic też mają znaczenie. Ponadto rękawiczki to dawniej i dzisiaj elementy strojów charakterystycznych dla różnych grup społecznych, kultur i obrzędów.

Najpopularniejsze i najczęściej używane są rękawiczki chroniące przed zimnem, a także rękawice kuchenne zakładane po to, aby nie sparzyć się podczas prac kuchennych. Są zawody wymagające noszenia czy wdziewania rękawiczek, rękawic ochronnych, np. chirurg musi operować w rękawiczka, a hutnik czy kowal po prostu bez porządnych rękawic nie istnieją.


Bez nich człowiek nie zdobyłby obu biegunów zimna, kosmosu, ale też bez rękawic miliony ludzi nie mogłoby codziennie pracować i funkcjonować. Nie, żebym tam pisał peany na cześć rękawiczek, ale jakieś muzeum rękawic i rękawiczek warto by założyć. W końcu mają swój udział w ogólnym postępie. Zwracają też uwagę na prosty fakt, że do wszystkiego dochodzimy rękami – dłońmi, mimo iż zadufani w rangę rozumu i komputerów często o tym zapominamy.