Polska – Włochy 3:2 (17:25, 20:25, 25:23, 25:21, 15:12). To był „powrót z dalekiej podróży”. Po pierwszym i drugim secie wydawało się, że Włosi zdominowali grę i reprezentanci Polski będą bez szans. A jednak odbudowali się w trzecim i czwartym secie za sprawą przemyślanych zmian trenera Anastasiego.
Świetnie zaprezentowali się Piotr Nowakowski, Michał Ruciak, Jakub Jarosz, Marcin Możdżonek, Michał Winiarski, Paweł Zagumny, ale nie tylko.
To był także pojedynek trenerów. Mauro Berruto zastąpił na stanowisku selekcjonera Italii właśnie Andreę Anastasiego. Na Mistrzostwach Europy 2011 byli górą, ograli polską kadrę. Zanosiło się na rewanż i… Anastasi wygrał. Brawo!
Jutro kolejny mecz o wszystko z Brazylią, która pokonała Iran, a na koniec z Rosją. Rosjanie pokonali dzisiaj Japonię i wyprzedzili Polskę w klasyfikacji punktowej.
Składy
Polska: Piotr Nowakowski (15), Michał Winiarski (7), Bartosz Kurek (1), Zbigniew Bartman (9), Łukasz Żygadło, Marcin Możdżonek (10) i Krzysztof Ignaczak (libero) oraz Michał Ruciak (11), Paweł Zagumny (4), Jakub Jarosz (11).
Włochy: Luigi Mastrangelo (11), Michał Łasko (19), Ivan Zaytsev (16), Cristian Savani (20), Dragan Travica (1), Alessandro Fei (9) i Andrea Giovi (libero) oraz Emanuele Birarelli, Simone Parodi (1).