Polska – Iran 2:3

  • 24 listopada 2011

Polacy nie wytrzymali presji i przegrali z Iranem 2:3 (25:23, 26:28, 25:8, 24:26, 11:15). Zdobyli za ten mecz jeden punkt do klasyfikacji generalnej i trzeba się tym zadowolić. Jutro gramy z Japonią i liczmy na lepszą postawę siatkarzy polskich i chyba na lepsze zmiany, roszady trenera Anastasiego. Po przegranej mimo wszystko jesteśmy w czołówce Pucharu, ale ważny jest każdy mecz i Polacy nie grali jeszcze z tuzami typu Włochy, Brazylia, Rosja, USA. Mecz z Japończykami nie będzie łatwy…

Są takie dni, w których nie wychodzą podstawowe zagrania. Pierwszy set Polacy przegrali podobnie jak przedwczoraj z Argentyną, ale grali lepiej niż w ostatnim meczu. Słabszy dzień miał Zbigniew Bartman – „pierwsza armata” drużyny. Zastąpił go w drugim secie Kuba Jarosz. Dzięki temu drużyna jakoś stanęła na nogi. W secie trzecim na parkiecie pojawił się Paweł Zagumny i koncertowo rozpracowywał perski blok. Wynik 25:8 dla Polski to deklasacja Iranu, który… odpoczywał?

Polska - Iran 2:3 - było wiele wspaniałych polskich akcji (foto: FIVB)

Polska - Iran 2:3 - było wiele wspaniałych polskich akcji (foto: FIVB)

W czwartym secie drużyna Iranu bardziej się spięła, a Polacy za szybko uwierzyli w swoje możliwości. Grali zbyt ospale i nie motywowali się wzajemnie, za mało było adrenaliny. Gra szła punkt za punkt i w końcu drużyna trenera Anastasiego przegrała na tzw. „własne życzenie” 26:24, gdy na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:11…

Polska - Iran 2:3 - Iran dobrze siębronił (foto: FIVB)

Polska - Iran 2:3 - Iran dobrze siębronił (foto: FIVB)

Tie-break to psychiczna rozsypka polskiej drużyny. Iran szybko odskoczył po błędach polskich i dogonić go było dla naszych zawodników niemożliwością. Nie udało się odrobić przewagi czterech punktów i żaden z zawodników „nie pociągnął” ataku, nie przejął roli motywatora – „zapalnika”.

Po meczu powiedzieli

Trener Anastasi: „Nie jesteśmy zadowoleni, ponieważ straciliśmy zwycięstwo w czwartym secie. Popełnialiśmy błędy w odbiorze i zagrywce. Takie jest życie drużyny. Czasami się przegrywa. W secie czwartym wygrywaliśmy 16-11 i straciliśmy koncentrację. To była katastrofa. Mieliśmy szansę wygrać.”

Kapitan reprezentacji polskiej – Marcin Możdżonek: „Iran grał bardzo dobrze, szczególnie w obronie. Byliśmy zdekoncentrowani w drugim i czwartym secie. Musimy zapomnieć o tym meczu i grać dalej.”

Polska - Iran 2:3 - Bartek Kurek w ataku (foto: FIVB)

Polska - Iran 2:3 - Bartek Kurek w ataku (foto: FIVB)

Składy

Polska: Nowakowski (13 punktów), Winiarski (15), Kurek (26), Bartman (22), Żygadło, Możdżonek (8), Ignaczak (libero) oraz Zagumny, Jarosz, Kubiak (1) i Ruciak.
Iran: Hosseini (1), Mousavi (12), Zarini (12), Nadi (11), Bazargarde (15), Kamalvand (8), Hossein (libero) oraz Fayazi (10), Ghafour (3), Mahdavi, Keshavarzi (1) i Bakhsheshi.

Inne wyniki

Argentyna – Kuba 3:1 (17:25, 25:16, 25:21, 25:17)
Brazylia – Rosja 3:0 (25:16, 25:19, 25:22)
Egipt – USA 0:3 (19:25, 20:25, 20:25)