Pokolenie zombie – 3

Dzieci i młodzież pozbawioną GPS (dżipie s) w smartfonach rodzice muszą traktować z ogromną uwagą, najlepiej zawiązać dziecku na ręce sznureczek i trzymać za drugi koniec, bo może się zgubić wpatrzone w wyświetlacz nowiutkiego telefonu. „Pokolenie zombie” nie ma nawyku zapamiętywania czegokolwiek, bo wszystko można wygooglać i do wszystkiego ponownie wrócić.

3. Dezorientacja

Dlatego też wejście do lasu czy odnalezienie gabinetu w szkole, centrum rynku lub ulicy, którą „zombie” co dopiero z matką lub ojcem szło to zadanie ponad siły.
gdzie_moja_komorka

„Zombie” codziennie odkrywa ten sam świat na nowo: szkoła jakaś inna, na każdej przerwie bieg do planu, aby sprawdzić „co teraz”, ale „jaki mamy dzisiaj dzień tygodnia?”; sms do koleżanki z panicznym „gdzie jesteś?” nawet wówczas, gdy ta stoi obok; powrót do domu wg nawigacji; paniczny telefon do rodziców w sprawie hasła do domofonu; przeszukiwanie torby w poszukiwaniu klucza do mieszkania; wreszcie własny pokój i znajomo wyglądający skrawek przestrzeni; słuchawki na uszy i odpalamy grę, jakąś prostą, dla relaksu, bo przecież po całym dniu stresu i „ciężkiej pracy” należy się odpoczynek… Surogaci?