Młodość wraz z sukcesami i porażkami jest odczuwana tym intensywniej, jeśli młody człowiek ma wsparcie środowiska rówieśników. Razem z nimi cieszy się lub ma komu się pożalić. Jeśli więc nagle zamienia się w sobka stroniącego od świata, to sygnał, że trzeba interweniować. Może nawet przestać chodzić do szkoły – bierze, żyje w swoim świecie i nic więcej nie jest mu „do szczęścia” potrzebne.
3. Izolacja, strach i agresja
Żyjąc w ciągłym strachu przed dorosłymi i konsekwencjami brania, a często też handlowania narkotykami, narkoman potrafi mieć co najmniej dwie twarze.
Dla nauczycieli, urzędników, lekarzy itd. potrafi być uprzejmy i powściągliwy. Inaczej zachowuje się w towarzystwie rówieśników: jest agresywny wobec teoretycznie słabszych fizycznie (druga twarz) a jeszcze inaczej zachowuje się wobec rodziców (trzecia twarz).