Kształt wody

Trwa walka pomiędzy państwami oddzielonymi tzw. żelazną kurtyną, Amerykanie i Rosjanie zbroją się na potęgę, wzajemnie oskarżają o szpiegostwo i polują na agentów. Każde z mocarstw chce pierwsze odkryć kosmos! W jednej z rządowych tajnych baz USA prowadzone są prace nad znaleziskiem, jakim jest „człowiek ryba”, podobny do przyjaciela Hellboya znanego z wcześniejszych produkcji del Toro i wytwórni Marvela. Dla wojskowych lat 60-tych XX wieku abstrakcją jest komunikacja z „obcymi”.

Dlatego diaboliczny agent Richard Strickland – w tej roli Michael Shannon – pastwi się w niemiłosierny sposób nad „dziwnym zwierzęciem”. I właśnie ta naukowa indolencja, zapyziałe horyzonty agencji i generałów są nie do zniesienia w filmie. Zamiast nawiązać kontakt z „człowiekiem rybą” dla dobra ludzkości, urzędnicy po prostu chcą „to coś” zabić, aby zbadać komórki, anatomię itd. Wtedy na scenie pojawia się sprzątaczka Eliza Esposito – w tej roli Sally Hawkins – niemowa porozumiewająca się z otoczeniem na migi.

Guillermo del Toro, scenarzysta i reżyser „Kształtu wody”, wyciągnął z „Hellboya” człowieka rybę i umieścił go w latach 60. XX wieku. Zabieg to dość wątły intelektualnie. Mimo to od sierpniowej światowej premiery w 2017 r. obraz zdobył ponad 50 nominacji do różnych nagród, w tym do Złotych Globów. Szok, bo film jest dobry w kategorii sci-fi i 7+, ale nie jest to żadne wieloznaczne, ponadczasowe arcydzieło.

Kształt wody

Elisa ze swoją koleżanką sprzątają ogromne magazyny tajnej bazy USA. (foto: filmweb.pl)

Eliza nie boi się „potwora”, jak wszyscy obecni na ekranie mężczyźni, tylko odnajduje w nim bratnią duszę. Jej humanitaryzm i chęć niesienia pomocy tajemniczemu krzywdzonemu stworzeniu jest podejrzany. Nie wynika bowiem z cech charakteru bohaterki, bo nie widać np., aby litowała się nad cierpiącymi w cyrkach czy ogrodach zoologicznych zwierzętami.

Raczej jest to kobieta żyjąca w poczuciu odrzucenia i kompleksów. Reżyser skupia się na pokazaniu szczegółowo jej rozkładu dnia. Wykonuje ona szereg tych samych czynności, raczej monotonnych. Nudziarstwo.

Rząd chce zbadać układ oddechowy obcego, bo to może się przydać w rywalizacji kosmicznej z Rosjanami. (foto: filmweb.pl)

„Człowiek ryba”, mimo że jest prawdopodobnie przybyszem z kosmosu a nie wytworem badań naukowców typu Frankensteina, to odnalazł w Elizie bratnią duszę, a nawet „kobietę rybę”. Czyli kosmici mają szansę odnaleźć na Ziemi miłość? Jakie wartościowe przesłanie!

„Kształt wody” – tytuł może być różnie interpretowany. W kulturze światowej woda jest symbolem wieloznacznym. Raz jawi się jako chaos i walka dobra ze złem, innym razem jako oczyszczenie lub egzemplifikacja wszystkich żywych istot, a nawet wszystkiego co żyje – bez niej nie ma życia na planecie, a dzięki niej mamy swoistą harmonię.

Generalnie woda nie ma kształtu i dopasowuje się do przestrzeni, jaką zalewa. To jakaś aluzja do miłości”, że niby potrafimy kochać ponad podziałami, rasami czy planetami? Aby to wybrzmiało, potrzebne były kostiumy i dalekie, kosmiczne odwołania. To jakiś żart? „Kształt wody” ma być manifestem o tolerancji dla inności? 100% rubbish!!!

Kształt wody

Elisa Espacito próbuje dostrzec w kosmicie istotę rozumną. (foto: filmweb.pl)

Pytania do del Toro?

  • W trylogii o seksualnym głodzie nastoletnich ludzkich samic pt. „Zmierzch” bohaterka też czuje się samotna do tego stopnia, że oddaje swoje ciało i życie wampirowi, czyli trupowi. Feministki nie protestowały, bo film był ekranizacją powieści kobiecej. Eliza w  „Kształcie wody” odnajduje uczucie w ramionach… kosmity? Zoofilia? Jeśli na siłę zrobimy z tego metaforę, czego może dotyczyć?
  • Trupy z całej serii filmów o wampirach imponują nastolatkom siłą, bogactwem, wyglądem, mądrością, niezniszczalnością, odwagą itd. Czy moda na ten chłam wypływa z faktu, że współczesnym facetom owych cech brakuje? Kto za taki stan rzeczy odpowiada? Ich matki może?
  • Espacito znaleziono nad brzegiem rzeki, a ponieważ okazała się „trochę obca”, są podejrzenia, że jest dzieckiem obcych istot ukrywających się w przepastnych wodach oceanów. A jeśli odnaleziony i maltretowany osobnik, z którym się zaprzyjaźniła to jej ojciec, matka, siostra lub brat? Czego metaforą ma być ten związek? Jakich pragnień ludzkich i oczekiwań od losu?

Płytki film sc-fi z dobrą muzyką i scenografią, pierwszoplanową kreację kobiecą