W walce wieczoru 25.11.2017 r. w Madison Square Garden Theater w Nowym Yorku Rosjanin Siergiej Kovalev (34l./183cm.) pokonał przez TKO w drugiej rundzie Wiaczesława Szabrańskiego (30l./192cm) z Ukrainy. Tym samym został posiadaczem dwóch wakujących pasów federacji: WBO i IBF. W czerwcu br. stracił pas WBO na rzecz Andre Warda po niekorzystnym dla Rosjanina werdykcie sędziów. Pojedynek Kovalev vs Szabrański należał do bardzo ciekawych acz krótkich walk. Wkrótce po walce Ward wycofał się, oddając pas. Można zatem powiedzieć, iż na swój tron powrócił mistrz wagi półciężkiej (light heavyweight) – do 79,379 kg (do 175 funtów).
Kovalev (Krusher) nie dał szans Szabrańskiemu, który już w pierwszej rundzie zaliczył dwa nokdauny, aby w drugiej zupełnie polec. (foto: interia.pl)
Po walce Kovalev powiedział w wywiadzie, że jest gotowy na każdego potencjalnego rywala. Mistrzem tej kategorii wagowej federacji WBC jest Adonis Stevenson mieszkaniec Kanady, pochodzący z Haiti. „Polski książę” – Andrzej Fonfara zajmuje w WBC 12 pozycję i póki co chyba nie zamierza wchodzić do ringu z Siergiejem. Szkoda, że nie mamy następcy Dariusza Michalczewskiego, który mógłby rzucić rękawicę jednemu z najgroźniejszych na świecie pięściarzy, jakim jest Kovalev.
