Greenberg

  • 15 listopada 2010

Film/obyczajowy/2010
Obsada: Ben Stiller – Roger Greenberg, Greta Gerwig – Florence Marr, Rhys Ifans – Ivan Schrank, Jenifer Jason Leigh – Beth i inni.
Scenariusz i reżyseria: Noah Baumbach

Roger przyjechał do Los Angeles na 6-tygodniowy urlop. Skorzystał z faktu, iż jego brat z rodziną wyjechał właśnie na kontrakt do Wietnamu i zamieszkał w jego domu, opiekując się psem i resztą dobytku. Dopiero co wyszedł ze szpitala psychiatrycznego. Nie wiadomo dlaczego tam był, najwyraźniej jednak miał problemy ze sobą. Być może wpadł w depresję i próbował targnąć się na własne życie.

Z zawodu stolarz Roger buduje budę dla psa, członka rodziny, którym się opiekuje. Nawiązuje kontakt z Florence, 25-letnią dziewczyną zatrudnioną przez jego brata Filipa. Dopiero co zakończyła ona nieudany związek z jakimś mężczyzną. Twierdzi, że nie ma ochoty na zbliżenie z Rogerem, ale tak naprawdę poszukuje miłości. Roger zniewala ją swoim zachowaniem i podejściem do życia, urzeka Florence spokojem wewnętrznym i brakiem pędu za karierą. Jest od niej o 15 lat starszy i nie chce się angażować, robić dziewczynie nadziei, ale los nieubłaganie popycha ich ku sobie.

Zagubiona Florence potrzebuje oparcia Rogera

Po przyjeździe Roger skontaktował się ze swoim dawnym kolegą Ivanem. Ten też miał problemy ze sobą, niedawno rzucił alkohol, porzucił także lub został wyrzucony z domu przez żonę. Jest w separacji, ale bardzo tęskni za 8-letnim synem Wiktorem. Rozmowy z nim i wspomnienia stanowią główny wątek filmu. Razem odwiedzają starych przyjaciół na grillu, między innymi Ericka Bellera, a także dawną miłość Rogera – Beth. Dwa lata młodsza od niego kobieta jest właśnie po rozwodzie, pozostała z dwójką dzieci. Roger bardzo chce nawiązać z nią kontakt, bierze numer telefonu i później będzie próbował się z nią umówić.

Erick, dawny przyjaciel Rogera, zaprosił go na obiad do pubu. Z rozmowy między nimi dowiadujemy się, że Eric ma ogromny żal do Rogera. Kiedyś założyli zespół rockowy i odnosili sukcesy, ich kariera rozwijała się dynamicznie. Gdy mieli po 25 lat otrzymali od losu wielką okazję. Znana wytwórnia zaproponowała im kontrakt na nagranie płyty, ale to Roger ów kontrakt odrzucił. Uznał bowiem, że umowa ta była poniżej jego oczekiwań, wytwórnia wtrącałaby się we wszystko i zmieniałaby im piosenki, słowem dyktowała swoje warunki. Podjął decyzję za cały zespół i tego nie może mu wybaczyć Eric i prawdopodobnie inni koledzy. Przez niego grupa straciła okazję i potem rozpadła się. Od tego momentu życie członków zespołu rozsypało się i moralną odpowiedzialność za to ponosi Roger. Eric chce, aby kolega w końcu przyznał się do porażki. Przez jego głupią decyzję, stracili szansę rozwoju, ich mogło wyglądać zupełnie inaczej.

Urodziny Rogera w pubie z Ivanem i Florence

Ta otwarta rozmowa sprawia, iż widzimy bohatera w innym świetle. Głównym wątkiem filmu staje się element rozliczenia z przeszłością. Okazuje się, iż być może ta niewykorzystana szansa z przeszłości „podcięła skrzydła” wszystkim członkom zespołu. Roger z Ivanem pisali teksty i tworzyli muzykę, mogli zrobić karierę, ale jedna zła decyzja uniemożliwiła to. Być może właśnie dlatego nie potrafili odnaleźć się w życiu, ponieważ nie mogli realizować własnych pasji i marzeń. Ivan rozpił się i przez to jego małżeństwo niemal się rozpadło, a zawodowo zajmował się składaniem komputerów. Z kolei Roger pracował jako stolarz i był dobrym specjalistą, ale mimo wszystko pragnął pisać. Pisanie dawało mu poczucie spełnienia i docierania do ludzi. Aktualnie pisał tylko protesty i krytyczne uwagi do władz miasta, koncernów, sklepów i urzędów, aby w jakiś sposób móc wpływać na świat. Robił to, pisząc kiedyś teksty dla swojego zespołu.

Punktem kulminacyjnym obrazu jest rozmowa Rogera z Ivanem dotycząca właśnie przeszłości. Roger był podczas niej pod wpływem narkotyków. Chyba dlatego mógł się otworzyć, wydobyć z siebie prawdę, którą gdzieś tam głęboko w sobie nosił. Ivan informuje go o tym, że próbuje wrócić do żony. Roger odradza mu to, wolność jest najważniejsza, trzeba być dojrzałym i stawiać na swoim w życiu. Ivan jednak jest innego zdania, uważa, że dojrzałość to odpowiedzialność, a on ma rodzinę i syna – bardzo za nimi tęskni. Przez wiele lat walczył ze słabościami i nałogami właśnie dla rodziny. Nie może teraz tego zmarnować. Roger nawet nie wyobraża sobie, jak Ivan czuł się, gdy upadły jego życiowe plany.Czuł, że przegrał tę szansę i długo nie mógł się z tym pogodzić.

To wielkie wyzwanie przyjąć życie takim, jakie ono jest – stwierdził Ivan.

Zwierza się Rogerowi, że chciał nagrać tę płytę przed 15 laty. Roger twierdzi, iż nie przetrwaliby w tak wielkiej wytwórni. Na pytanie, skąd to wie, nie udzielił odpowiedzi, ale zarzucił Ivanowi, że to wszystko jego wina – nie chciał z nim nagrywać, bo nie słuchał tego, co mu ma do powiedzenia, zawsze był „popieprzony”. Chwilę później jednak w końcu przyznaje się do porażki:

Nie miałem pojęcia, że nie dostaniemy więcej propozycji od innych wytwórni. Nie wiedziałem, że moja decyzja spowoduje rozpad zespołu.

Cechą ich współpracy zdaniem Ivana było zawieszenie w próżni, w świecie marzeń. Nigdy nie rozmawiali ze sobą poważnie. Właśnie, cechą młodości jest „puszczanie wszystkiego mimo uszu”, trywializowanie, brak wyobraźni i nieliczenie się z drugą osobą.

Po rozmowie z Ivanem Roger zmienił się. Chyba zaczyna dostrzegać świat ludzi i bliskich mu osób, problemy Florence. Mimo swojego dojrzałego wieku, ma przecież 40 lat, tak naprawdę żył do tej pory zawieszony w próżni, w świecie swoich marzeń, których realizację odrzucał – przykładem jest sprawa związane z karierą muzyczną.

Film pokazuje człowieka mijającego nieświadomie swoje szczęście, ponieważ postrzeganie świata różni się od marzeń. Dojrzałość mierzy się przyjmowaniem tego, co życie ze sobą niesie, a nie tego, co mogłoby przynieść, gdyby tylko zrealizowały się ludzkie pragnienia.

Jest kilka rzeczy sfery estetycznej i technicznej, które mnie drażniły podczas oglądania tego filmu, jak słaba jakość kostiumów, anorektyczna sylwetka Bena Stillera, kilka niepotrzebnych scen z imprezą alkoholową włącznie, ale można na to przymknąć oczy.

Film porusza poważny problem poszukiwania i odnajdywania własnej drogi w życiu, realizacji zainteresowań i pasji.

Roger nie prowadzi auta, dlatego często chodzi

Roger nie prowadzi auta, dlatego często chodzi

Język bohaterów jest dopasowany do ich osobowości i wykształcenia. Scenariusze pisane przez ludzi wykształconych mają to do siebie, że w ustach bohaterów np. stolarzy czy dzieci zdania dialogów brzmią za mądrze i nieautentycznie. Tutaj nie popełniono błędu zbytniej intelektualizacji fabuły. Bohaterami są prości ludzie, którzy często, jak Roger, Florence czy Ivan, nie potrafią ubrać w zdania tego, co tak naprawdę myślą i tego, co czują, co dzieje się z ich życiem. Są przez to bardzo autentyczni.
Na wyróżnienie zasługuje też rola Grety Gerwig. Jej Florence jest kobietą 25-letnią pragnącą stabilizacji życiowej i męskiego oparcia. Życie jednak jej nie rozpieszcza. Kolejni mężczyźni traktują ją przede wszystkim jako obiekt seksualny. Jej pasją jest muzyka, potrafi pięknie śpiewać i ma talent, ale talent i pracowitość to jeszcze nie wszystko. W życiu potrzebny jest jeszcze ten łut szczęścia, ślepy traf, który pozwala się wybić ponad przeciętność, na przykład z nikomu nieznanego muzyka stać się autorem bestsellerów. Roger i koledzy tego trafu nie wykorzystali. Teraz los skrzyżował życie Rogera, z losem Florence, która może nie dostanie takiej szansy od życia, jaką otrzymał Roger.

A jednak być może Florance jest szansą na resztę życia Rogera i wzajemnie?

Bardzo refleksyjny i mądry scenariusz. O tego typu kinie mówi się, że jest europejskie czy klasyczne, bo film europejski porusza ważne życiowe, moralne kwestie. Chętnie widziałbym ten obraz wśród nominowanych do Oscara za scenariusz lub inne kategorie – np. rolę drugoplanową Grety Gerwig (Florence) czy Rhys’a Ifans’a (Ivan).

Mądry film